"Miasto musi zadbać o infrastrukturę komunikacyjną wokół Parku" - relacja ze spotkania Uczestników Parku

11 maja na terenie Wyższej Szkoły Handlowej przy ul. Fabrycznej odbyło się pierwsze w tak licznym gronie spotkanie Uczestników Wrocławskiego Parku Przemysłowego. Frekwencja (która, nota bene, dopisała) miała znaczenie; tego dnia prezentowano i dyskutowano kwestie bezpośrednio dotyczące przedsiębiorców prowadzących działalność na terenie Parku.

O planach dotyczących lepszego skomunikowania Parku z otoczeniem mówił wiceprezydent Wrocławia Sławomir Najnigier: – Wiem, że jest to waszą bolączką, ale proszę jeszcze o cierpliwość – zwrócił się do przedsiębiorców prezydent. Tworzona jest koncepcja nowego rozwiązania komunikacyjnego ulic Robotniczej i Strzegomskiej. Dopiero po oszacowaniu środków będziemy mogli podjąć decyzje.

Z informacją o programach pomocy regionalnej dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą we Wrocławiu wystąpił Marcin Urban, dyrektor Departamentu Finansów Publicznych UM. Obecnie przedsiębiorcy mogą skorzystać z trzech takich programów – jeden z nich jest specjalnie dedykowany podmiotom działającym m. in. na terenie Wrocławskiego Parku Przemysłowego. Program ten ma wspierać powstawanie nowych inwestycji, a formą pomocy jest zwolnienie inwestora od podatku od nieruchomości. Wnioski o udzielenie pomocy publicznej z któregokolwiek z tych trzech programów mogą być składane do 31 grudnia 2006 r. – i co podkreślał M. Urban – muszą być złożone przed rozpoczęciem inwestycji.

Ponad roczne doświadczenia Parku pokazują, że wobec wielości i różnorodności działających tu podmiotów gospodarczych konieczne jest nakreślenie ram wzajemnego funkcjonowania. Dlatego spółka Dozamel, zarządca Parku, opracowała zasady gospodarowania na terenie WPP oraz regulamin Parku – mówił o tym dyrektor Zakładu Infrastruktury Jan Litwin.

Naczelne zasady, odnoszące się do wszystkich uczestników Parku, to poszanowanie własności, nieograniczanie praw właścicielskich i swoboda gospodarowania. Respektując w pełni te założenia Dozamel – jako podmiot zarządzający – będzie sprzyjał poczynaniom uczestników Parku, będzie budował takie warunki działalności, by odpowiadały one standardom europejskim i pozwoliły wykorzystać szansę, jaką stwarza Park Przemysłowy. Celem wypracowania i przyjęcia Regulaminu Parku jest natomiast uporządkowanie zakresu działania i organizacji Parku oraz obustronnych relacji między uczestnikiem a podmiotem zarządzającym.

Regulamin określa n.in. zasady funkcjonowania organów wspierających zarządcę Parku - Rady Parku i Kolegium Doradczego. Poprzez uczestnictwo w obu tych ciałach podmioty działające na terenie Parku zyskują możliwość wpływu na np. kształtowanie strategii Parku. 

O potrzebie ujednolicenia oznakowania Parku mówił dyrektor Biura Obsługi Klienta Piotr Kubiński. Dziś, kiedy tej sfery właściwie nikt w pełni nie koordynuje – zaznaczył P. Kubiński – przedsiębiorcy radzą sobie każdy na swój sposób, co nie zawsze daje pożądany efekt, w tym również estetyczny. Proponowane przez Zarządcę jednolite oznakowanie przyniesie m. in. poprawę organizacji ruchu oraz poprawi czytelność lokalizacji użytkowników Parku. Oznakowanie całości Parku będzie odpowiadało trzem historycznie wyodrębnionym obszarom – Archimedes, Dolmel, Pafawag. Jednolite oznakowanie obejmie również znajdujące się na terenie Parku obiekty. Rozważane jest ponadto wprowadzenie nazw ulic – np. Transformatorowa, Generatorowa.

Internetowy bank kadr to kolejny, bliski wdrożenia projekt, prezentowany przez dyr. Kubińskiego. Taka baza danych o ofertach kandydatów do pracy we Wrocławskim Parku Przemysłowym będzie odpowiedzią na coraz częściej notowany na rynku pracy brak specjalistów. Dostęp do tej bazy uzyskają wyłącznie uczestnicy Wrocławskiego Parku Przemysłowego, natomiast aplikacje przyjmowane będą od wszystkich poszukujących pracy.

Uczestnicy spotkania mogli się także zapoznać z koncepcją zintegrowanego ratownictwa i ochrony na terenie Parku – zagadnienie przybliżył Zbigniew Bałowski, kierownik Wydziału Ochrony Pracy w spółce Dozamel.

Zespół Zintegrowanego Ratownictwa i Ochrony swoim działaniem objąłby docelowo cały obszar Parku. Główne zdania Zespołu to tworzenie bezpiecznych warunków do prowadzenia działalności gospodarczej oraz pełna integracja przedsięwzięć związanych z szeroko pojętym bezpieczeństwem.

Z dyskusji, jaka odbyła się po prezentacjach, przytoczmy uwagę kanclerz Wyższej Szkoły Handlowej Ireny Tomys, że na terenie Parku działają trzy uczelnie, kształcące 15 tys. studentów (pani kanclerz mówiąc „Wrocławski Park Akademicki” przejęzyczyła się, jak widać, nie bez kozery...) To świetnie wykształceni młodzi ludzie – zwróciła się do przedsiębiorców I. Tomys – o których warto pamiętać, rekrutując pracowników do Państwa firm. Zaś prezes Pett&Pett Donako Franciszek Żeleźnik podkreślił, jak ważna jest dla firm z branży przemysłu ciężkiego – a więc niezbyt mobilnych – gwarancja stabilności warunków gospodarowania. Prezes F. Żeleźnik wyraził przekonanie, że taką stabilność WPP zapewni.

Rozmawiamy ze Sławomirem Najnigierem, wiceprezydentem Wrocławia:

Dolmedia: Gmina Wrocław jest jednym z sygnatariuszy umowy powołującej Wrocławski Park Przemysłowy. Park funkcjonuje już ponad rok, czy po tym czasie Miasto potwierdza słuszność swojej decyzji?

Sławomir Najnigier: Słuszność ocenimy, gdy uzyskamy środki na rozwój Parku Przemysłowego. Park jest pewną formą powołaną właśnie po to, by pozyskać środki z Unii Europejskiej.
Natomiast sam fakt utworzenia Parku już teraz wpłynął na wartość nieruchomości, na współpracę wszystkich właścicieli na tym terenie. Ale przede wszystkim pozwolił nam przygotować projekt wspólnej infrastruktury technicznej dla obszaru objętego Parkiem. Bez współpracy, przy rozproszeniu własności, z jakim mamy do czynienia na obszarze tych 160 ha, przygotowanie jednego, wspólnego projektu nie było przedtem możliwe. Po powołaniu Wrocławskiego Parku Przemysłowego taki projekt powstał i mam nadzieję że uzyskamy z Unii środki na jego realizację.

D.: Jakie miejsce na mapie gospodarczej Wrocławia zajmuje WPP ?

S.N.: To jest bardzo nietypowa oferta. Firmy – jak np. producenci generatorów czy ciężkiego sprzętu kolejowego – mają tu specyficzną infrastrukturę, możliwość wywozu wielkogabarytowych produktów, które gdzie indziej, z braku tych możliwości, nie mogą być wyprodukowane. A zatem jest to jedna z nisz, które oferuje Wrocław. I wiem, że wśród producentów przemysłowych cieszy się to dużym uznaniem. Ale Park Przemysłowy to również szkolnictwo wyższe. To trzy uczelnie, tworzące swego rodzaju centrum edukacyjne uczelni prywatnych.

D.: Czy i jak Miasto zamierza wspierać WPP?

S.N.: Przede wszystkim Park musi wspierać się sam. Oczywiście, miasto Wrocław będzie stopniowo prywatyzować te nieruchomości z terenu Parku, które nie mają charakteru publicznego. Natomiast w przyszłości Miasto musi wybudować dobrą infrastrukturę transportową wokół Parku, bo same działania rewitalizacyjne nie wystarczą. Takie koncepcje przebudowy drogi ulic Strzegomskiej i Robotniczej są w trakcie przygotowywania. Po uzyskaniu kosztorysów podejmiemy odpowiednią decyzję.

D.: Dziękuję za rozmowę.

[Dolmedia]

komentarze